Fot. Solidarity Fund PL
W Połtawie utworzono miasteczko modułowe dla uchodźców wewnętrznych. Zamieszka w nim łącznie 528 osób. Zajmuje ponad 1,5 ha terenu i składa się z sześciu pawilonów, w których znajdują się sypialnie, pokoje zabaw dla dzieci, pralnie, kuchnio-jadalnie i łazienki. Miasteczko powstało w ramach polsko-brytyjskiego projektu „Under a safe roof”.
Mieszkania zostały wyposażone w meble, pościel, koce, klimatyzatory, pralki i suszarki, lodówki, kuchenki elektryczne, mikrofalówki i przybory kuchenne. Zainstalowano także profesjonalne zasilanie awaryjne. Wokół zaaranżowano części wspólne, na które składają się m.in. place zabaw, urządzenia do ćwiczeń, altany i inne udogodnienia dla mieszkańców.
Fot. Solidarity Fund PL
„Nasze wsparcie koncentruje się na pomocy najbardziej dotkniętym wojną: cywilom, kobietom i dzieciom. Oczywiście takie miasteczko nie jest optymalnym rozwiązaniem problemu, ale jeśli pomyślimy o nim jako o systemie współpracy władz różnych szczebli, możemy stworzyć warunki, w których Ukraińcy zmuszeni do opuszczenia swoich domów będą czuli, że prowadzą normalne życie. Nie ma nic gorszego niż stan beznadziei i niepewności. Dlatego ci, którzy tu mieszkają, powinni mieć pracę i czuć sens swojego życia. W tym celu zbudowano to miasteczko” – podkreślił Rafał Dzięciołowski, prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej.
Władze obwodowe sfinansowały przygotowanie infrastruktury zapewniającej miasteczku dostęp do elektryczności, instalację lamp oświetleniowych i kamer monitoringu.
Fot. Solidarity Fund PL
„Nie jestem wielką zwolenniczką miast modułowych, ale ten przypadek jest dobrym wyjątkiem. Jest dostęp do infrastruktury, dzieci można posyłać do przedszkola i zawieźć do szkoły. Oznacza to, że mama może iść do pracy, pomóc sobie i rodzinie. I nie być zależną tylko od tego, co da jej państwo. Wszystko jest tutaj nastawione na komunikację i integrację. Jest to też dobry model współpracy między programami międzynarodowymi a władzami regionalnymi, lokalnymi i centralnymi” – mówiła Iryna Wereszczuk, wicepremier Ukrainy, minister ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów, po rozmowie z mieszkańcami, którzy pokazali, w jakich warunkach żyją.
Miasteczko w Połtawie jest drugim takim miejscem dla przesiedleńców wewnętrznych, które powstało na Ukrainie we współpracy Fundacji z Foreign, Commonwealth & Development Office (Biuro Spraw Zagranicznych oraz Wspólnoty Wielkiej Brytanii). Pierwsze, dla 1400 mieszkańców, zostało oddane do użytku we Lwowie w marcu bieżącego roku.
Projekt „Under a safe roof” został zrealizowany przez Fundację Solidarności Międzynarodowej w ramach współpracy polsko-brytyjskiej i sfinansowany ze środków Zjednoczonego Królestwa.
Źródło: Fundacja Solidarności Międzynarodowej
