Pączki dla uczniów języka polskiego w Centrum Kultury Polskiej (Fot. Danuta Stefanko)

Zgodnie z tradycją ostatni czwartek przed Wielkim Postem jest dniem karnawału, zabaw i przeróżnych wypieków. W tym dniu, nazywanym zapusty czy też tłusty czwartek, dozwolone jest objadanie się, a najpopularniejsze dania to pączki oraz faworki. W tłusty czwartek każdy musi zjeść przynajmniej jednego pączka, gdyż w przeciwnym razie nie będzie miał szczęścia.

Tradycja tłustego czwartku sięga starożytności. Był to dzień świętowania odejścia zimy i powitania wiosny. Ucztowanie opierało się głównie na jedzeniu tłustych potraw. W kulturze słowiańskiej, w czasach przedchrześcijańskich był zwyczaj jadania tłustych wypieków z okazji ważnych uroczystości. Natomiast pączki dopiero od kilku stuleci są specjałem polskiej kuchni zapustnej.

Zwyczaj jedzenia w tłusty czwartek pączków, zwanych też pampuchami, zadomowił się w Polsce w XVII wieku. Pierwotnie wcale nie były one słodkie. Miały postać nadziewanego słoniną chlebowego ciasta, smażonego na smalcu. Do tego podawano je z tłustym mięsiwem i zapijano wódką. Chodziło o to, żeby pampuch był jak najbardziej tłusty. Trzeba było bowiem najeść się przed Wielkim Postem, w czasie którego jedzono tylko postne potrawy.

Uczennice języka polskiego w Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego (Fot. Danuta Stefanko)

Pączki zyskały słodkie oblicze w XVI wieku, a zaokrągliły się na przełomie XVII i XVIII, gdy zaczęto używać do wypieku drożdży, przez co ciasto stało się bardziej puszyste. Dawniej, przyrządzając pączki, nadziewało się niektóre migdałem lub orzechem włoskim. Wierzono, że kto na taki trafi, będzie mieć w życiu szczęście.

Ciekawostką jest, że na tłusty czwartek każdy Polak zjada średnio 2,5 pączka, co w skali kraju stanowi blisko 100 milionów pączków. Do przygotowania tak dużej ilości pączków w piekarniach, cukierniach i domach zużywa się łącznie około 500 ton cukru i masła, 2500 ton mąki pszennej, 1,3 milionów litrów mleka oraz około 25 milinów jaj. Uwzględniając, że jeden pączek ma średnio 300 kalorii ten dzień jest naprawdę tłusty.

Żeby tradycji stało się zadość również uczestnicy kursów języka polskiego w Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku, dawnym Stanisławowie mieli okazję zjeść pyszne pączki, poznając uprzednio historię tej tradycji.


Jak tradycja stara każe
W domu, sklepie, biurze, w barze,
Wszędzie pączek dziś króluje,
Każdy chętnie go smakuje.
Z dżemem, z cukrem, z wisienkami,
Wszędzie pączek dzisiaj z nami.
Dziś kalorii nikt nie liczy,
Wszędzie moc pysznych słodyczy.
W tłusty czwartek przez dzień cały
Słodkim królem – pączek mały!

Opr. Danuta Stefanko

Program radia CKPiDE:


Zdjęcia: Danuta Stefanko

Partnerzy

Współpraca

Partnerzy medialni


Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Up