Już po raz trzeci pod patronatem Pary Prezydenckiej odbyła się Akcja Pomocy Polakom na Wschodzie. W 2018 roku Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zorganizowała sześć wyjazdów z darami dla Rodaków mieszkających na Ukrainie, Białorusi, w Mołdawii i Kazachstanie. 26 marca 2019 roku w Pałacu Prezydenckim podsumowano minioną edycję przedsięwzięcia. W wydarzeniu wzięli udział m.in. przedstawiciele środowiska polskiego ziemi stanisławowskiej i lwowskiej.
Prezydent zaznaczył, że Polacy na Wschodzie cały czas pamiętają „o naszej tradycji, kulturze, tym, co dla nas wspólne, o naszej wierze, mimo tego, że tak bardzo trudno było ją wyznawać przez wiele dziesięcioleci niewoli komunistycznej”. – Dlatego ta solidarność jest tak bardzo ważna i dlatego chciałbym, żeby ta akcja trwała, bo jej prowadzenie jest niezwykle istotne i to, żeby nieść to przesłanie od głowy państwa polskiego, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Ten przysłowiowy uścisk dłoni jest tutaj tak istotny, bo to jest uścisk pamięci, braterstwa, przyjaźni, wspólnoty, wielkiej, polskiej wspólnoty Polski i Polaków na całym świecie, gdziekolwiek państwo jesteście – podsumował.
– Dzisiaj to my chcemy podziękować Państwu i wyrazić słowa uznania za Państwa niezwykłą społeczną działalność, a także troskę o sprawy oświaty w łonie polskiej mniejszości narodowej w miejscach Państwa zamieszkania – dodała Pierwsza Dama. Agata Kornhauser-Duda podziękowała także za wspaniałe występy, zwłaszcza młodych artystów, które towarzyszyły spotkaniu.
– Te występy trudno oglądać bez wzruszenia, tym bardziej gdy człowiek uświadomi sobie, że jest to pokolenie urodzone przecież poza granicami Polski, a tak pięknie mówiące i śpiewające w języku polskim. A przy tym świetnie łączące dziedzictwa narodowe kraju pochodzenia i kraju zamieszkania – mówiła Małżonka Prezydenta, wyrażając wdzięczność rodzicom, dziadkom i nauczycielom młodego pokolenia urodzonego poza Polską za ich troskę o umacnianie tożsamości narodowej.
Podczas uroczystości, na którą przybyli, oprócz pary prezydenckiej, także marszałek Senatu Stanisław Karczewski, członkowie parlamentu, rządu, organizacji pozarządowych, zaangażowanych w tę pomoc, polscy dyplomaci, wystąpili dzieci, młodzież i dorośli z Ukrainy oraz Mołdawii. Na scenie w Pałacu Prezydenckim wystąpili m.in. dzieci z sobotnio-niedzielnej szkoły języka polskiego w Tłumaczu, chór „Noemi” z Kałusza, a także Salomea Pletenicka z Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku.
Działalność tej instytucji przedstawiła przed zebraną na sali publicznością dyrektor Maria Osidacz, która również towarzyszyła delegacji z Kancelarii Prezydenta podczas wizyty w obwodzie iwanofrankiwskim.
– Staramy się maksymalnie wykorzystywać pomieszczenia, które posiadamy. W bibliotece ścielimy dywan i dzieciaki mają okazję malować, bawić się i czytać książki. Studio radiowe CKPiDE nadaje audycje internetowe. Jest też wielofunkcyjna sala główna oraz segment dydaktyczny, gdzie osoby uczą się języka polskiego. Codziennie odwiedza nas około stu osób – powiedziała Maria Osidacz. – Staramy się również wyłapywać zdolnych dzieci, młodzież, którzy korzystają z oferty edukacyjnej Centrum. Uczymy nie tylko w sposób tradycyjny. Organizujemy wydarzenia, gdzie mogą zaśpiewać, zarecytować, staramy się dać tym osobom „wolną rękę” – dodała dyrektor Osidacz.
Podczas spotkania w Warszawie zaprezentowano też krótki film dotyczący działalności mniejszości polskiej na Wschodzie. Jeden z wątków dotyczył upamiętnienia polskich ofiar z tak zwanego Czarnego Lasu pod Iwano-Frankiwskiem, gdzie w 1941 roku zagładzono kwiat inteligencji stanisławowskiej. O działalności Polaków, zmierzającej do upamiętniania miejsc związanych z Polską, mówił Witalij Czaszczin, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej „Przyjaźń” w Iwano-Frankiwsku.
– Zaczęliśmy swoją działalność w 1991 roku. Wtedy nie było jeszcze Towarzystwa, a już wyjeżdżaliśmy i pracowaliśmy w Czarnym Lesie. A w ogóle naszą pracę rozpoczęliśmy od odnowienia kościołów. Równo trzydzieści lat temu – podzielił się Pan Czaszczin. – Byliśmy wzruszeni, że w lesie spoczywa kwiat polskiej inteligencji – ponad 700 osób rozstrzelanych w sierpniu 1941 roku. Na początku z dołów śmierci ręcznie wybieraliśmy wodę, a później zasypywaliśmy ziemią i doprowadzali do porządku. Tak powoli odnowiliśmy cmentarz – dodał.
W ciągu trzech lat (2016-2018) przedstawiciele Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej odwiedzili w imieniu Pary Prezydenckiej 48 miejscowości na Ukrainie, Litwie, Białorusi, w Mołdawii, Rumunii i Kazachstanie, by spotkać się z ponad 10 tysiącami mieszkających tam rodaków. W ich ręce trafiły ponad 22 tony żywności, artykułów sanitarnych, chemii gospodarczej, materiałów edukacyjnych, pomocy dydaktycznych, sprzętu sportowego i inne.
Tradycyjnie wyjazdy są także okazją do odwiedzin w domach osób szczególnie zasłużonych dla pielęgnowania polskości, a które dziś są często ubogie i samotne.
Opracował: Andrzej Leusz
Zdjęcia: Jakub Szymczyk/ KR RP, Wiktor Dobrowolski, senat.gov.pl
