Dobiegła końca trzecia edycja Dni Kultury Polskiej w Iwano-Frankiwsku. Jak zawsze, każde wydarzenie, którego się niecierpliwie czeka, kończy się niespodziewanie nagle i pozostawia tylko gorzki posmak nieobecności i powidoki przyszłej imprezy.

Majówka Stanisławowska zwięczyła tegoroczne Dni Kultury Polskiej w Iwano-Framkiwsku. W podwórku przy kościele parafii Chrystusa Króla Wszechświata w Stanisławowie w tym ostatnim dniu imprezy zebrała się liczna publiczność. Jeszcze podczas mszy świętej oczekiwał na parafian miły i niespodziewany prezent. Pod kopułą kościoła zabrzmiała prześliczna muzyka we wspólnym wykonaniu Tatiany Panakowej (organy) i muzyków z Zielonej Góry, którzy poprzedniego wieczoru zagrali koncert muzyki klasycznej w Filharmonii im. Iry Małaniuk. W kościele Nadii i Mariuszowi Monczakom towarzyszył też najmłodszy z muzycznej rodziny, Mikołaj (skrzypce).

Wykonali oni utwory muzyki klasycznej, poświęcone św. Janowi Pawłowi II.

Po mszy świętej na społeczność, która przyszła na końcową imprezę w ramach Dni Kultury Polskiej, oczekiwał koncert muzyki ludowej. Oprócz wykonawców różnego wieku, przedstawicieli placówek lokalnych organizacji polskich Stanisławowa wystąpili też zaproszeni goście. Dziecięcy zespół wokalny „Promyczki Dobra” z Nowego Sącza, który udało się zaprosić dzięki współpracy z Towarzystwem Kultury Polskiej „Przyjaźń” i zespół wokalno-taneczny z Nowego Rozdołu, który niedawno obchodził swoje 10-lecie.

- Repertuar zespołu głównie jest religijny, piosenki dziecięce, piosenki, opowiadające o żywotach świętych. Z różnymi kulturami nawiązujemy współpracę i cieszymy się z możliwości pobytu w Iwano-Frankiwsku. Zwiedziliśmy miasto i chętnie byśmy przyjechali znów, – powiedziały uczestniczki „Promyczków Dobra”.

Dni Kultury Polskiej w Iwano-Frankiwsku już weszły na trwałe do kalendarza kulturalnych wydarzeń, promujących kulturę i tradycje polskie poza granicami Państwa.

- Witam serdecznie na pikniku, kończącym Dni Kultury Polskiej w Stanisławowie, w Iwano-Frankiwsku. Wszyscy wiedzą, że w jeden majowy weekend spotykamy się czy to w CKPiDE, czy przy parafii Chrystusa Króla, gdzie prezentowana jest kultura polska oraz inne wydarzenia, związane z polską kulturą. Pragnę przy tej okazji podziękować wszystkim, którzy się przyczynili do tych Dni: to jest w pierwszym rzędzie Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku, i jego dyrektor Maria Osidacz. Wszystkim polskim organizacjom, działającym w Stanisławowie: Towarzystwo „Przyjaźń”, Towarzystwo im. Franciszka Karpińskiego, „Młodemu Stanisławowowi” i „Rodzinie Europejskiej” za to, że te Dni mają taki wydźwięk i taki wymiar, jak w tym roku. Za to wspólne bycie Polaków, mniejszości polskiej w Stanisławowie razem tutaj przy kościele Chrystusa Króla, – przemówił do zebranej publiczności Pan Rafał Kocot, konsul z Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie.

Warto powiedzieć, że już od trzech lat Dni Kultury Polskiej wspiera też oficjalny Iwano-Frankiwsk, świadcząc tym że stosunki między narodami polskim a ukraińskim da się budować w przyjaznym kierunku.

- Bardzo się cieszymy, że z każdym rokiem to święto staje się co raz popularniejsze i zbiera co raz więcej wielbicieli. Bardzo nam miło, że w tym roku po raz pierwszy nasi partnerzy z Zielonej Góry uczestniczą w Dniach Kultury Polskiej. Oni wczoraj cieszyli nas swoją muzyką w filharmonii. Również się cieszymy, że w mieście działa Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego, które tak naprawdę gromadzi wokół siebie nie tylko ludzi polskiego pochodzenia, ale też innych, którzy chętni są poznać kulturę, w szczególności tradycje polskie i w ogóle europejskie, – powiedziała Pani Uliana Basarab, kierownik Wydziału Stosunków Międzynarodowych, Turystyki i Promocji miasta Iwano-Frankiwska.

W tym roku wydarzeniem – Dniami Kultury Polskiej w Iwano-Frankiwsku – zainteresował się Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Pan Stanisław Karczewski. Jego Honorowy Patronat jest bardzo ważny, ponieważ świadczy o tym, że Dni Kultury Polskiej w Stanisławowie są już wydarzeniem rozpoznawalnym nie tylko na terenie miasta.

- Bardzo się cieszymy, że w tym roku mamy wsparcie i honorowy patronat Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. Patronat Marszałka jest ważny i na pewno będzie sprzyjać w naszych wydarzeniach, które jeszcze będziemy organizować w tym roku. Marszałek napisał w liście gratulacyjnym, że Dni Kultury Polskiej są wydarzeniem, które ma bogaty program, i że Centrum zawsze stara się promować kulturę polską w sposób nowoczesny i atrakcyjny. To nas bardzo mocno motywuje, ale też słowa Marszałka Karczewskiego, które on skierował do Polaków mieszkających w Stanisławowie, też mają ogromne znaczenie dla społeczności. Nie można tutaj nie wspomnieć o mocnym wsparciu zarówno Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, jak i Rady Miejskiej Iwano-Frankiwska. Myślę, że ta współpraca Polaków i Ukraińców na niwie kulturalnej tu w Stanisławowie jest bardzo dobra, i tym się powinniśmy cieszyć i z tej współpracy korzystać. Jest pełna mobilizacja organizacji polskich, które są w Stanisławowie, które włączają się w organizację wydarzeń. I nie można też zapomnieć o bezinteresownej i trudnej pracy wolontariuszy Centrum, którzy tworzyli to święto kultury polskiej, – powiedziała dyrektor Centrum Pani Maria Osidacz.

Każdego roku organizatorzy starają się tak przygotować program Dni Kultury Polskiej, aby każdy w nim znalazł coś dla siebie, zarówno dzieci, jak i młodzież, i osoby starsze.

- Dla każdego Polaka jest to bardzo ciekawa impreza. To fajne święto. To są dni kultury i one zbliżają, – powiedziała wolontariuszka CKPiDE Adriana Wór.

- To zachęca młodzież poznawać się wzajemnie, poznawać kulturę i nie tylko polską, i wspólnie spędzać czas. Centrum działa mocno na rzecz tego, tam chce się iść, tam chce się być i pomagać, bo tam się rozwijasz i kształcisz, – wolontariuszka Centrum Krystyna Konwaluk

Niestety, wszystko dobre szybko się kończy. Zostaje pamięć o mile spędzonym czasie i oczekiwanie na nowe jeszcze ciekawsze wydarzenia.

I w tym miejscu bardzo by się chciało przekazać słowa ks. Remigiusza Oleniacza, wikariusza parafii: „Żeby w życiu nigdy nie zabrakło Boga, Honoru, czy swojego ja. Być sobą, nie przyjmować różnych masek, bo po co? Trzeba czuć się Polakiem, być człowiekiem, kochać Boga. I patrzeć na Chrystusa, i wtedy będziemy budować nie mury, które dzielą, a mosty, które łączą”.

Tekst: Robert Kubisz

Zdjęcia: Olga Galuk, Włodzimierz Harmartiuk

Partnerzy

Współpraca

Partnerzy medialni


Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Up