Żywe wulkany, płomienie, które nie parzą, alchemia barw – prawdziwe piękno chemii ukazało się przed dorosłymi i dziećmi w sobotę 18 listopada przy kinie „Lumiere” – to studenci Przykarpackiego Narodowego Uniwersytetu im. Wasyla Stefanyka prezentowali ciekawe chemiczne eksperymenty, otwierając w ten sposób pokaz filmu o polskiej kobiecie-naukowcu Marii Skłodowskiej-Curie.

Pomimo deszczowej pogody, bardzo dużo osób przyszło obejrzeć cuda w probówkach i kolbach.

Czy wiedzieliście Państwo o tym, że płonący olej nie wolno gasić wodą? Albo jak dawniej, na początku XX wieku fotografowie robili zdjęcia z fleszem? Albo jakie substancje mają właściwość zmieniać swoją barwę w zależności od zmiany tła otoczenia tak, jak to robi kameleon? To wszystko można było poznać i na własne oczy zobaczyć przed rozpoczęciem seansu filmowego. Chemia to nie tylko nauka sprowadzająca się do wzorów i równań, to również fascynujące eksperymenty, których współczesnym uczniom tak brakuje na lekcjach w szkole. Dlatego też dużą atrakcją i frajdą dla dzieci była możliwość samodzielnego przeprowadzenia eksperymentów przed kinem „Lumiere”.

„Piękno chemii” stało się jednym z wydarzeń towarzyszących 6 Przeglądu Najnowszych Filmów Polskich „Pod Wysokim Zamkiem” w Iwano-Frankiwsku. Po nim widzowie byli zaproszenia na pokaz filmu „Maria Skłodowska-Curie”, opowiadającym o losie kobiety-naukowca w świecie, w którym dominują mężczyźni, w kraju, w którym jest obca, bo jest Polką. Pozostaje ona sam na sam z nauką, swoją miłością, osądem społecznym i pełnym lekceważenia stosunkiem do niej... a jednocześnie dwiema nagrodami Nobla.

Zdjęcia: Żanna Mojsejenko